Warto czasem przeinstalować sobie linuksa ;). Wczoraj nie działał cups... poczytalem manuala cups-owego i ... dobrze, że wcześniej kombinowalem coś tam z /etc/network/interfaces bo nie wiem ile jeszcze bym nad tym siedział :D. Nie chciał mi się załadować cups-owy śliczny interfejs webowy i co się okzało - to nie wina konfiguracji cups-a... to wina tego, ze nie zostal zdefiniowany i włączony interfejs loopback... Wystarczyło na początku /etc/network/interfaces dopisać standardowe:
auto lo
iface lo inet loopback
i poszło. Nie wiem jakim cudem mnie olśniło i natchnęło żeby tak właśnie zrobić... Wrodzony instynkt linuksiarski :D.
czwartek, 26 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz