Linuks z dnia na dzień wydaje mi się coraz fajniejszy ;-). Dzisiaj zainstalowałem sobie program QCad... myslałem, że to kolejny Open Source ktory się do niczego nie nadaje i straszliwie się zawiodłem. Program jest bardzo fajny - jak dla mnie bardziej intuicyjny niż produkt firmy Autodesk a drukowanie... Bajka. Naprawdę jestem pod wrażeniem, że ktoś zrobił coś tak poządnego i udostępnił to za darmo. Do tego OGROMNA biblioteka symboli dostępna za darmo na stronie producenta... czego chcieć więcej ;-).
Jeszcze jedno - aby zainstalować te symbole - ściągamy je sobie, następnie rozpakowujemy, w katalogu
/usr/share/qcad
tworzymy folder library a następnie do niego przenosimy te biblioteki symboli, które nas interesują.
niedziela, 2 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz